GOLD TEAM POKONUJE DK NOTUS I ZDOBYWA BRĄZ

Poznaliśmy również zdobywcę 3 miejsce w Sufigs Lidze Orlika. Z podium postanowili nie schodzić zawodnicy Gold Teamu, którzy w trzecich rozgrywkach organizowanych przez notują ŁF SPORT EVENTS trzecie podium . Podobnie jak to miało miejsce w meczu Wiśniowski – Kamex, rozstrzygnięcia padły w ostatnim meczu, gdzie Gold Team pokonał Dom Kredytowy Notus.

Od początku mecz był bardzo zacięty i ciężko było wskazać faworyta do wygrania tego meczu. Dom Kredytowy Notus dostał szansę od rywali na walkę o 3 miejsce i chciał ją w pełni wykorzystać. Złotym potrzebny był tak naprawdę punkcik ale trzeba przyznać że z takim rywalem jak DK Notus nawet o jeden punkcik jest bardzo ciężko. Zapewne też pamiętali porażkę w pierwszym meczu Sufigs Ligi Orlika, właśnie z tą drużyną. Jak się później okazało Gold Team pokonuje swojego rywala, ale nie bez problemu. Spotkanie stało na bardzo wysokim poziomie i tak naprawdę do końca trzymał w niepewności. Podsumowując występy obu drużyn to obie te drużyny mają mieszane uczucia. Gold Team celował w złoto a wyszło jak zawsze. Świetna gra przez cały sezon, lecz w końcówce czegoś zabrakło. Nie można powiedzieć o tym że zawiedli, ale sami mówią że liczyli na więcej. Podsumowując jakby na to nie patrzeć jest to duży sukces patrząc na poziom ligi. Drugi pozytyw to tak wcześniej wspomniałem trzeci turniej i trzecie podium, a tego się jeszcze nikomu nie udało. Dlatego trzeba chyba podejść do tego wyniku bardzo pozytywnie. DK Notus wyraźnie czuje kaca po porażce z ze złotymi, ale czy powinien? Jak to każdy mówi czwarte miejsce najgorsze, ale wracając do początku sezonu, takie miejsce pewnie brali by w ciemno. W porównaniu z halą poczynili gigantyczny postęp i chociaż do Ekstraklasy dostali się kuchennymi drzwiami to pokazali w niej wspaniałą grę. W pierwszej rundzie namieszali wszystkim, gdzie nikt nie spodziewał się takich wyników zawodników w bordowych strojach. Druga runda była troszkę gorsza w ich wykonaniu, ale to może nie do końca przez słabszą formę a brak takich zawodników jak Fabian Kiełbasa, Mariusz Dziedzina czy Artur Małek. Podsumowując w jednym zdaniu, to zapewne obie drużyny czują niedosyt, ale patrząc na poziom i klasę innych rywali to chyba nie są złe wyniki.