Wiele emocji dostarczyła nam 2 Runda Pucharu Ligi Futsalu.
ZSR PREHYBIANIE – BRZEZNA 2:10
Dość jednostronnym pojedynkiem okazało się to spotkanie, gdzie ZSR Prehybianie ani na chwilę nie mogli zbliżyć się rywali. Mecz można śmiało powiedzieć pod zdecydowane dyktando Brzeznej, która zagrała fenomenalne spotkanie i co ważniejsze nie opierała tylko gry na zawsze świetnie grającym Marcinie Bugajskim, lecz bardziej na drużynie. Prehybianie na razie się zgrywają a ich rywale pokazują iż wracają do świetnej gry, natomiast w Pucharze mają duże szanse na awans do półfinału.
BATIMOWCY – STOWARZYSZENIE DLA MIASTA 4:6
Transportowcy tym razem zaskoczyli słabym początkiem, by w środkowej fazie gry wziąć się za odrabianie strat. W efekcie końcowym brakło im czasu a Stowarzyszenie tym spotkaniem otwiera sobie możliwość walki o półfinał. W tym meczu to Stowarzyszenie zagrało zdecydowanie lepiej niż w sowich poprzednich spotkaniach, co powoduje iż w ostatnim pojedynku z Brzezną wszystko mają w swoich rękach. Batimowcy pozostawiają po sobie prawie po każdym meczu dobre zdanie i jak na razie jest wszystko w tej drużynie tylko punktów brak. Ale na to zapewne przyjdzie czas.
KONSPOL HOLDING – Q-GRAF/METALEX 3:6
Pomimo iż obie drużyny różniły się że grają w innych klasach rozgrywkowych, na boisku można było zauważyć równorzędną rywalizację. Q-Graf/Metalex potrzebował takiego wygrania by znów nabrać siły, jak sami mówią przed ligą która dla nich jest najważniejsza. Konspol w tym roku gra nadspodziewanie dobrze w lidze ale także w Grand Prix. Puchar również grają, lecz tam pomimo świetnych meczów musieli uznać wyższość rywali.
WIŚNIOWSKI – DUKAT ANTYKWARIAT 12:3
To co robi w tym sezonie drużyna Wiśniowskiego to aż się w głowie nie mieści. Wygrana za wygraną na dwóch frontach pokazuje że chłopaki złapali wyśmienitą formę. Czy tak grającą ekipę można w jakiś sposób powstrzymać? Patrząc również na statystyki, to wręcz sami dominują klasyfikacje. Nie ma co ukrywać że Dukat Antykwariat to dobra drużyna, ale na takiego rywala bezsilna. Wynik mówi sam za siebie więc o komentarz możecie pokusić się sami. Wiśniowski tym zwycięstwem przypieczętował awans do półfinału Pucharu Ligi Futsalu.
NOTUS FINANSE – THE REDS INTER-JACK 2:4
Wielkie emocje towarzyszyły temu spotkaniu. Niektórzy sądzą że ten wynik to niespodzianka lecz można na to określenie patrzeć w dwojaki sposób. Notus od początku rozgrywek prezentował się bardzo dobrze, lecz w lidze ostatnio poniósł porażkę. The Reds w lidze grał również w kratkę ale całkiem przyzwoicie. W tym spotkaniu można śmiało stwierdzić że Notus całkowicie dominował w tym spotkaniu mając dużą przewagę, lecz nie od dziś wiemy że The Reds to jedna z najlepszych obron w lidze. Chłopaki wrócili do starej taktyki, która mówi że atak zaczynamy od obrony i właśnie głównie obrona oraz kontry dały im jakże cenne zwycięstwo. Awans The Reds na wyciągnięciu ręki ale nieobliczalny Walczyk Optyk wcale nie będzie taki łatwy do pokonania.
WALCZYK OPTYK – GADŻET TEAM 4:3
Pomimo iż obie drużyny grają w 1 Lidze, był to jeden z najciekawszych pojedynków w Pucharze Ligi Futsalu. Kapitalne widowisko zgotowały nam obie drużyny, gdzie nie zabrakło dramaturgii a w szczególności zwrotów akcji. Gadżet Team, który po pierwszej połowie prowadził 1:3 stracił pewne zwycięstwo. Druga połowa to kapitalna wymiana ciosów, ale skutecznością strzelecką zachwycili zawodnicy Walczyka, którzy potrafili wyjść na prowadzenie i utrzymać korzystny wynik do końca. Jakby na to nie patrzeć Optycy mają patent na drużynę Gadżeta ponieważ w ich konfrontacjach jeszcze nigdy nie przegrali, zawsze odnosząc zwycięstwa.
TRENDY TEAM – CARFORUM 3:3
Bardzo ciekawy pojedynek oglądaliśmy w tym zestawieniu. Beniaminek ponownie się postawił drużynie która od lat gra w Lidze Futsalu. Trendy Team pokazuję że pomimo braku doświadczenia nadrabia sercem i walecznością. CarForum chociaż w lidze nie zachwyca, w Pucharze prezentują się zdecydowanie lepiej. Wynik remisowy w tym starciu daje nam otwarte karty na awans dla 3 drużyn w tej grupie. Przyszła kolejka będzie decydująca w walce o półfinały
IBIS STYLES N.S. – GOLD TEAM 1:2
W takim spotkaniu oczywiście nie mogło zabraknąć emocji. Od początku obie drużyny grały bardzo ofensywnie. Pierwsi na prowadzenie wyszli zawodnicy Ibisu, lecz były to dobre, złego początki. Ibis grał bardzo dobrze ale na 4 sekundy przed końcem pierwszej połowy stracili gola na 1:1 co zapewne odbiło się na drugiej połowie. A w tej zwiększyła się dominacja złotych, którzy wyszli na prowadzenie. Mecz ten, zakończony takim wynikiem, daje Gold Teamowi możliwość awansu do półfinału Pucharu Ligi, natomiast Ibisowi ją zamyka.