Już niespełna kilka dni dzieli nas od wznowienia rywalizacji piłkarskiej w kategorii Open. W najbliższą niedzielę, po dwuletniej przerwie spowodowanej pandemią, wracamy do organizacji turniejów piłkarskich. Grand Prix zapisało swoją historię, lecz my patrzymy daleko w przód. Od tego sezonu i przez kolejne trzy lata, rozgrywki będą nosić nazwę Pabud Open Futsal. W ramach tego wydarzenia rozegramy cztery turnieje, po jednym w każdym miesiącu. W listopadzie rozegramy Turniej Jesienny, w grudniu rozegramy Turniej Mikołajkowy, w styczniu rozegramy Turniej Noworoczny, by w lutym zakończyć cały cykl, Turniejem Walentynkowym.
Tytułu z ostatniego sezonu broni dobrze nam znany Alex Zakliczyn, który w poprzednim sezonie wygrał klasyfikację łączną wszystkich turniejów. Drużyna pod przywództwem Dariusza Gwiżdża, praktycznie w każdym sezonie jest wiodącą ekipą naszych rozgrywek. W tym sezonie po raz kolejny zgłaszają akces do rywalizacji o najwyższe miejsce, wszak zapisali się już z góry na wszystkie cztery turnieje. Czy i w tym sezonie uda się im zdobyć najwyższe końcowe miejsce? Na pewno są w gronie faworytów, lecz patrząc na listę startową drużyn, nie będą mieć łatwo.
Tak naprawdę faworytów jest wielu i ciężko dzisiaj jednoznacznie stwierdzić, kto może wygrać. Jedno stwierdzenie jest słuszne, „Niech wygra najlepszy”