
Gdybyśmy tworzyli drużynę na podstawie niedzielnej rywalizacji w Łącku, to chcielibyśmy stworzyć zespół z zawodników, którzy wylądowali w przedstawionej grafice. Z jednej strony wyjściowa szóstka, z drugiej strony ławka rezerwowych. Nie mniej jednak to całość wszystkich zawodników stworzyłoby fantastyczną drużynę marzeń.