W 2 kolejce Sufigs Ligi Orlika ponownie działo się bardzo wiele gdzie nie można było narzekać na dawkę emocji. Przedstawiamy kilkoma zdaniami to co wydarzały się w tamtym tygodniu.
EKSTRAKLASA:
Gold Team – Baz Pal 7:0 (4:0)
Spotkanie które miało dać odpowiedź w jakiej rzeczywiście formie są złoci, ponieważ na inaugurację dość niespodziewanie przegrali z Notusem. Baz Pal również nie zaczął rozgrywek dobrze dlatego również i oni liczyli na poprawę wyników. Długo w tym spotkaniu czekać na gole nie trzeba było lecz były one tylko autorstwem Gold Temu, którzy wrócili na swój tor zwycięstw.
Q-Graf – Wiśniowski 3:3 (0:3)
Mecz w którym nie brakowało niczego. Kapitalne akcje i wymiana ciosów. Każdy kto oglądał to spotkanie śmiało i w odważnych słowach mówił że te dwie drużyny będą walczyć o mistrza. Pierwsza połowa to zdecydowana dominacja Wiśniowskiego i kapitalne 3 gole Pawła Kociołka. Gdy wydawało się że mecz zakończy się wygraną potentata bram, Q-Graf rzucił się do odrabiania strat i udało się doprowadzić do remisu. Końcówka to ponownie szaleńcze ataki Mistrza Nowosądeckiej Ligi Futsalu, lecz na posterunku stał świetnie dysponowany tego dnia Grzegorz Kmak, który zapewnił remis Wiśniowskiemu.
KS Krogulec – Kamex 5:1 (3:0)
Takiego obrotu sprawy nikt się nie spodziewał. Tego że KS Krogulec gra bardzo dobrze wiedziało większość ludzi, ale nikt nie wie co się dzieje z Kamxem. Trzetrzewianie przegrali swój drugi mecz. O ile w meczu z Wiśniowskim pokazali świetny futbol, tak z Krogulcem był ich pokaz bardzo kiepskiej gry, momentami wręcz chaotyczny. Krogulec wykorzystuje niedyspozycje grożnego rywala i zgarnia jakże ważne 3 punkty. Na trybunach i po meczu wiele pytań kierują właśnie do nas. Co z tym Kamexem? Odpowiedź jest prosta. Nadszedł lekki kryzys ale jak się to mówi w naszych rozgrywkach bez względu na wyniki Kamex to Kamex i ciągle trzeba uważać. Krogulec podnosi się w tabeli, natomiast rywale nie zdobyli jeszcze punktów.
Ibis Styles N.S. – Dom Kredytowy Notus 2:5 (1:2)
Spotkanie na bardzo wyrównanym poziomie rozegrały obie drużyny, lecz ponownie zwycięzko wychodzi DK Notus, który po wzmocnieniach pokazuje że będzie się liczył w walce o mistrzostwo. Zwycięstwo zawodników w bordowych strojach dało im zwiększenie prowadzenia w tabeli. Ibis Styles zagra dobry mecz, gdzie najpierw wyszli na prowadzenie by przez większość meczu rywalizować na równi z rywalem. Końcówka była jednak dużo gorsza gdzie Notus potrafił to wykorzystać zapewniając sobie drugie zwycięstwo w Sufigs Lidze Orlika.
Sony/CarForum – The Reds Inter-Jack 1:3 (1:1)
Taki układ par gwarantują nam emocje na najwyższym poziomie. Obie drużyny które są niezwykle doświadczone grają już ze sobą od lat w różnych rozgrywkach. Już od pierwszego gwizdka obie drużyny zaczęły mocno atakować, jednak to The Reds pierwsi objęli prowadzeniem, gdzie kapitalnym strzałem z połowy boiska popisał się Łukasz Kij lobując piłkę nad bramkarzem. Dosłownie równie z gwizdkiem kończącym pierwszą połowę wyrównali zawodnicy Sony/CarForum. Druga połowa to już jednak doś zdecydowana nominacja mistrzów Sufigs Ligi Orlika z ubiegłego sezonu, którzy podwyższyli wynik i zasłużenie pokonali rywala.
1 LIGA
Piwniczanka Poprad – Tradycja Fabryka Okien 4:6 (2:3)
Spotkanie które bardzo fajnie się oglądało i trzeba dodać że tylko dlatego że obie drużyny zagrały bardzo ofensywnie tworząc fajne dla oka widowisko. tradycja po porażce w pierwszej kolejce teraz zaprezentowała się zdecydowanie lepiej, a przede wszystkim wróciła skuteczność. W Piwniczance czekaliśmy na ponownym występ Janusza Webera, który w pierwszym meczu strzelił aż 8 goli. W tym spotkaniu skuteczności jednak mu zabrakło. W krótkim odstępie czasu zawodnik ten trafił 3 razy w poprzeczkę co zaczęło deprymować. Piwniczanka po kiepskim początku nawiązała rywalizację lecz Tradycja nie wypuściła z rąk wypracowanego wcześniej wyniku pieczętując pierwsze zwycięstwo w 1 Lidze.
Gadżet Team – Sandecja Old Boys 5:10 (1:4)
W tym meczu padło najwięcej goli w jednym spotkaniu. Sandecja pokazuje że będzie się liczyć w walce o wygranie 1 Ligi lecz tym meczem też nie zachwycili, wygrywając dość pewnie lecz nie ustrzegając się sporej ilości błędów. Gadżet Team zaczyna strzelać gole i te 5 bramek zapewne daje im apatyt by w końcu odnieść pierwsze zwycięstwo w lidze. Sandecja odnotowuje drugą wygraną, która obok Brzeznej ma taką samą zdobycz punktową.
Euro Kryształ – Kaduk 7:3 (3:2)
Euro Kryształ miał w tym spotkaniu jeden cel. Wygrać, ponieważ właśnie wygraną tydzień temu stracili na 3 sekundy przed końcem meczu. W tym spotkaniu od początku do końca dążyli by taka sytuacja się nie powtórzyła. Kaduk po pierwsze wygranej w tamtym tygodniu zapewne planował powiększenie swojego dorobku, jednakże Euro Kryształ swoją determinacją uniemożliwił rywali rozwinięcia skrzydeł.
Stal-Bud Nawojowa – Brzezna 1:5 (1:2)
Można by powiedzieć, że mecz na szczycie w 1 Lidze. Od początku spotkania obie drużyny dość mocno atakowały jednakże to Brzezna pierwsza zadała cios zdobywając gola. Pierwsza połowa w miarę wyrównana lecz druga to już zwiększona dominacja zawodników w żółtych strojach. Brzezna odnosi drugie swoje zwycięstwo w 1 Lidze i już śmiało można powiedzieć że pokazując taką grę bedzie faworytem do wygrania 1 Ligi
Desperados – Walczyk Optyk 6:1 (2:1)
Zawodnicy Walczyka Optyk przystąpili do tego spotkania pełni entuzjazmu ponieważ pierwszy raz zagrali w nowych jeszcze pachnących strojach, które zostały ufundowane przez ich sponsora. Pierwsza połowa to mecz wyrównany z lekką przewagą Desperadosu. Druga połowa to już prawie całkowita dominacja tych pierwszych którzy pokazali naprawdę dobry futbol. Walczyk Optyk ponosi drugą porażkę z rzędu lecz nie należy upatrywać problemu w ich grze, bo ta jest obiecująca, lecz w kondycji której jak na razie w drugich połowach im brakuje