Witamy na podsumowaniu V kolejki Sufigs Ligi Orlika. W tym tygodniu rozegrano o jeden mecz mniej ponieważ w grupie B, Farbol prosił o przełożenie ich spotkania. W grupie A totalna niewiadoma. Nikt nie jest w stanie wytypować wyników bo każdy może wygrać z każdym, co dzięki temu daje jeszcze aż 7 drużynom szanse na awans do play off. Grupa B to „status quo” czyli zgodne wygrane najlepszych drużyn. Chcesz wiedzieć co się działo w tej kolejce ? Zapraszamy na poniższą relację a w niej pomeczowe wywiady z zawodnikami.
GRUPA A
Handl Bet – Dream Team Podegrodzie 6:3 (4:2)
Bardzo ważne starcie dla obu ekip. Po porażkach odniesionych we wcześniejszej kolejce obie drużyny chciały poprawić swoje morale i wyniki. Udało się to zawodnikom ze Starego Sącza, którzy wygrali ten mecz prezentując świetną grę, chyba jak na razie najlepszą ze wszystkich kolejek, które wcześniej rozegrali. W końcu jakby nie patrzeć ograli drużynę, która do tej pory dominowała w tej grupie. Jak się później okazało wygrana ta dała im awans w tabeli, a nawet wyprzedzenie bezpośredniego rywala. Tym cenniejsze to zwycięstwo, że w końcowym rezultacie liczą się też bezpośrednie pojedynki. Podegrodzie jest w wyraźnym dołku. Owszem brakło w ich szeregach Kamila Olszaka na którym opiera się cała gra, jednakże to nie tylko jedyne powody porażki. Nie da się nie zauważyć błędów które pojawiają się w tyle. Obrona ma ostatnio coraz więcej problemów, co przekłada się na końcowy niekorzystny wynik jak i we wcześniejszej kolejce, tak i w tej. Podegrodzie nie chcąc wylecieć z miejsc premiowanych awansem musi przede wszystkim poprawić obronę oraz grę w środku boiska. Jeśli tego nie zrobią mogę mieć problemy w kolejnym meczu, a zagrają z liderem tabeli który umie wykorzystać każdą bolączkę rywala.
Brzezne – The Reds 2:6 (1:1)
Konfrontacja w tym meczu była równe zacięta jak we wcześniejszym pojedynku. Mogło by się wydawać, że The Reds powinni sobie łatwo poradzić z ostatnią w tabeli Brzezną, jednakże nic bardziej mylnego. Już pierwsza połowa pokazała, że mecz będzie ciężki i wyrównany. Co prawda w drugiej połowie zdecydowanie lepiej zaprezentowali się zawodnicy tych drugich, jednakże mecz mógł się podobać. Czerwoni po dwóch wygranych z rzędu pokazują, że są faworytem nawet do wygrania grupy. Brzezna pomimo coraz lepszej gry, nie ma jeszcze na swym koncie zwycięstwa. Po kolejnych porażkach nadal zajmują ostatnie miejsce w tabeli i już nie mają żadnych szans na awans do play off. Pozostaje im walka w Pucharze Ligi ŁF Sport Events. Wracając do meczu, trzeba dodać iż po raz kolny przyjechali w dość małym składzie, jednakże jak zapowiada kapitan Brzeznej, w najbliższych meczach oraz Pucharze Ligi powinno być już lepiej.
Noł Nejm – KS Krogulec 2:7 (1:6)
W tym pojedynku obie drużyny grały o swoje cele. Noł Nejm wygrywając mógł wskoczyć na 4 lub 5 miejsce, zaś Krgulec wygrywając mógł objąć lidera grupy A. Informacje o porażce Dream Team Podegrodzie, które dotarły do zawodników z Barcic już w szatni zadziałały na nich wywołując wielką ambicje do gry. Sami zawodnicy tuż przed meczem mówili, iż nie mogą zmarnować takiej okazji. Jak się okazało, ambicja i determinacja z jaką weszli na boisko dała efekt w postaci rozbicia drużyny Noł Nejm w pierwszej połowie aż 6:1. Zawodnicy pod kierownictwem Pawła Szkaradka po dosłownym „nokdaunie” podnieśli się i w drugiej połowie spotkania zaprezentowali się znacznie lepiej. Nie odrobili strat ale ich gra była zdecydowanie lepsza, co znacznie utrudniło zdobyć gola przeciwnikowi. Noł Nejm jeszcze nie tracą szans na awans. Sytuacja w grupie jest na tyle otwarta, że aktualnie zajmując miejsce 7 mają jeszcze szanse grać o play offy. Z kolei Ks Krogulec wskoczył na lidera i będzie za tydzień bronił tej pozycji z Podegrodziem. Patrząc na to jak się prezentują można śmiało stwierdzić że będą faworytem tego spotkania.
Podmuch Palestyna – Baz Pal 4:1 (2:0)
Kolejna rywalizacja drużyn które walczą między sobą. Przed meczem w lepszej sytuacji byli zawodnicy Baz Palu którzy przystępowali do tego pojedynku w roli faworyta. Jak się okazała boisko pokazało że faworyt nie koniecznie musi wygrać. Zawodnicy Podmuchu zagrali świetne porywające spotkanie gdzie pokazali swoją główne cechy, młodość oraz kondycję. Chyba tym drugim elementem zabiegali rywala, przy okazji inkasując im 4 gole. Baz Pal można powiedzieć że ponownie nie zagrał źle, a ponownie przegrał. Drużynie ewidentnie brakuje ostatniego podania lub strzału. Za dużo też biją po słupkach i poprzeckach ale to już można nazwać brakiem szczęścia. Podmuch natomiast po słabszym początku rozgrywek powoli mnie się w górę tabeli. Obie drużyny mają jeszcze szanse na awans dlatego kolejne mecze tych drużyn zapowiadają się równie ciekawe. W tym meczu mieliśmy dość nietypową sytuację która na meczach zdarza się bardzo rzadko. Bramkarz Palestyny strzelił gola bramkarzowi Baz Palu z własnego pola karnego. Uderzenie było na tyle precyzyjne że minęło lobem bramkarza rywali i piłka wpadła do siatki, niczym w pamiętnym meczu Polska – Kolumbia gdzie Tomasz Kuszczak wpuścił podobnego gola.
GRUPA B
Farbol – Tradycja Fabryka Okien – PRZEŁOŻONY
Euro Kryształ – Galactik Football 3:13 (1:5)
Już w pierwszej akcji na bramkę Euro Kryształu doszło do przykrej sytuacji, gdzie po kontakcie z bramkarzem zawodnik Gallactik Konrad Wójs doznał kontuzji kostki. Po udzieleniu pierwsze pomocy medycznej, okazało się że będzie potrzeba przetransportować zawodnika do szpitala. Szczęście w nieszczęściu okazało się iż zawodnik nie ma złamania ani zerwania więzadeł jednakże czeka go chwilowa przerwa w graniu. Ciężko o obiektywną relację z meczu gdzie nie widziało się spotkania z racji właśnie w/w wypadku. Można jednak stwierdzić jedną pewną rzecz. Galaktyczni pomimo osłabienia zagrali kolejne fantastyczne spotkanie strzelając przeciwnikowi aż 13 goli. Liderują w tabeli grupy B i już za tydzień skonfrontują swe wielkie umiejętności z Kamexem. Na drugim końcu tabeli znajduje się drużyna Euro Kryształu która ma już tylko matematyczne szanse na awans. Jednakże na pewno wyjdą zdeterminowani by sprawić sobie zwycięstwo.
Gold Team – Millenium 15:4 (6:1)
Pokaz strzelecki w tym meczu zademonstrowali zawodnicy Gold Teamu, którzy pewnie wygrali mecz pokazując że w pełni zasługują na awans do najlepszej ósemki Sufigs Ligi. Zwycięstwo tym bardziej cenne ponieważ daje im umocnienie na 3 pozycji. Na wyższą lokatę już nie mają szans, ponieważ nawet przy ich dwóch wygranych i dwóch przegranych z którejś drużyn Gallactik lub Kamex i tak nie wyprzedzą rywali ponieważ mają bezpośrednie pojedynki przegrane. Patrząc na to jak złoci się prezentują, wydawać się może, że awans jednak mają nie zagrożony. Millenium nie wykorzystało swojej szansy by wyprzedzić Gold Team. Co prawda nie wyrzuca ich to z 4 miejsca, ale nie jest to jeszcze pewne miejsce w tej grupie. Po piętach depczą im rywale którzy będą chcieli wykorzystać potknięcie Millenium. Niebieskich stać na lepszą grę dlatego są drużyną która na pewno powalczy o 4 miejsce.
Kamex – Poprad Team 11:2 (4:1)
Wynik tego spotkania nie jest zaskoczeniem. Patrząc na wcześniejsze spotkania, taki wynik był wręcz obowiązkiem. Chłopaki z Trzetrzewiny nie zwalniają tempa zaliczając kolejny mecz z przynajmniej dziesięcioma wbitymi golami. Wszyscy w tej drużynie zasługują na wielkie słowa uznania, lecz nie można zapomnieć o ich wspaniałym zawodniku jakim jest Piotr Nieć, który zdobył 5 goli w tym spotkaniu. Po 5 kolejkach ma już aż 22 gole. Ale Kamex to tak jak wspomniałem wcześniej drużyna a „team spirit” jaki panuje w tej ekipie pozwala na odważne tezy że jest to faworyt do wygrania Sufigs Ligi. Patrzac na mecz z Popradem, wręcz nie dali szans rywalowi na pokazanie swoich możliwości. Poprad pewnie żałuje straconych punktów ponieważ mogli zbliżyć się do czwórki. Puki szansa jest zapewne jeszcze powalczą. Jak wspomniał kapitan, skupią się na Pucharze Ligi, lecz liczą też na szczęśliwe losowanie. W tym meczu Poprad Team miał za mało argumentów by zwyciężyć z rewelacyjnym Kamexem. Będą musieli w dość szybkim tempie poprawić swoją dyspozycję ponieważ teraz mają dwa bardzo ciężkie mecze.
STATYSTYKI KOLEJKI
Liczba meczy: 7
Liczba goli: 79
Średnia ilość goli na mecz: 11,29
Wygrane: 7
Remisy: 0
Walkowery: 0
Najwięcej goli strzelonych w meczu: 19 goli . Wynik 15:4 (Gold Team – Millenium)
Najwyższa wygrana: 15:4 (Gold Team – Millenium)
Ilość żółtych kartek: 8
Ilość czerwonych kartek: 0
Dwóch zawodników tygodnia:
Piotr Nieć (Kamex) strzelenie 5 goli + 1 asysta. Dodatkowo Piotr umocnił się na prowadzeniu króla strzelców oraz wyszedł na prowadzenie kanadyjczyka.
Kamil Czernecki (Podmuch Palestyna) Za niesamowite parady bramkarskie oraz gol strzelony z własnej bramki czyli całej długości boiska
Drużyna Tygodnia: Handl – Bet. Znakomity mecz i pokonanie lidera grupy A, Dream Team Podegrodzie.