Witamy na ostatnim grupowym podsumowaniu kolejki, gdzie doszło do wielu ciekawych meczy a zarazem decydujących rozstrzygnięć. VII kolejka była wyjątkową ponieważ padło kilka rekordów Sufigs Ligi a do jednych z ważniejszych trzeba zaliczyć to iż łącznie strzelono aż 110 goli, co jest niesamowitym wyczynem. Zapraszamy poniżej do opisu spotkań oraz pomeczowych wywiadów.
GRUPA A
Podmuch Palestyna – Handl Bet 0:3 (walkower)
Noł Nejm – Drem Team Podegrodzie 8:13 (4:9)
W pierwszym spotkaniu otwierającym siódmą kolejkę padło dużo goli a spotkanie było niezwykle atrakcyjne. Dream Team wygrywając to spotkanie zapewnił sobie awans do czwórki wychodząc z trzeciego miejsca w grupie. Podegrodzie ma czego żałować, ponieważ ta wygrana nie podniosła ich w tabeli. Handl Bet dostał wygrana walkowerem, dlatego liczył się bezpośredni pojedynek między tymi drużynami, a w nim lepsi byli zawodnicy Handl Betu. Wracając jednak do meczu , to trzeba oddać że kolejne bardzo dobre zawody rozegrali zawodnicy Noł Nejm, którzy pomimo porażki mogą ten mecz zaliczyć do udanych. Gdyby niebiescy zawsze grali w ten sposób, zapewne mieli by duże szanse awansować dalej. Podegrodzie rozegrało również kapitalne spotkanie, gdzie nie zawodziła skuteczność. Przypieczętowali awans, lecz teraz czeka ich jeszcze trudniejszy przeciwnik ponieważ w ćwierćfinale czeka na nich Galactik Football. W tym meczu strzelono pięćsetnego gola którego autorem był Adrian Stępka z drużyny Noł Nejm. Za ten wyczyn otrzymał on nagrodę – statuetkę.
Baz Pal – The Reds 1:4 (0:3)
Kolejne spotkanie o awans. The Reds wygrywając to spotkanie mógł sobie zapewnić pierwszą lokatę i jak się okazało tego dokonał. Baz Pal chcąc awansować musiał nie tylko wygrać to spotkanie ale liczyć na inne korzystne rozstrzygnięcia. Boisko jednak zweryfikowała wcześniejsze plany. Spotkanie lepiej zaczęło się dla czerwonych którzy już w pierwszej połowie odskoczyli rywalom na 3 bramki. W tej części spotkania zdecydowanie lepiej prezentowali się zawodnicy The Reds, którzy całkowicie zneutralizowali ataki rywala. Druga połowa to dużo lepsza postawa Baz Palu, który rzucił się do odrabiania strat. Udało się im strzelić tylko jedną bramkę ale rywale odpowiedzieli tym samym. Baz Pal z drugiej połowy to inna drużyna, grająca fajną piłkę, lecz brakło wspomnianej pierwszej połowy do uzyskania lepszego wyniku. The Reds tą cenną wygraną zapewniło sobie pierwsze miejsce w grupie i potencjalnie słabszego rywala w play offach. Baz Pall natomiast uplasował się na 5 pozycji
KS Krogulec – Brzezna 11:5 (7:1)
W tym spotkaniu zdecydowanym faworytem do wygrania meczu był zespół KS Krogulec, lecz każdy pamiętał iż Brzezna pomimo porażek prezentowała się coraz lepiej w tych rozgrywkach. To co cechowało wspomnianą Brzezną we wszystkich wcześniejszych spotkaniach to, to że wspaniale zaczynali mecze, a pierwsze połowy były ich domeną. Krogulec również tego mógł się obawiać, jednakże podeszli do spotkania bardzo zmotywowani wygrywając zdecydowanie pierwszą połowę, gdzie w drugiej kontrolowali spotkanie. Ks Krogulec tą wygraną zapewnił sobie czwarte miejsce w tabeli, lecz w kolejnym meczu już ćwierćfinałowym czeka na nich faworyt całych rozgrywek Kamex. Brzezna pomimo heroicznej walki w drugiej połowie nie zdołała odrobić strat i zdobyć chociażby jednego punkta w Sufigs Lidze. Słuchając pomeczowe opinie szykują się już do Pucharu Ligi i pomimo słabych wyników w Lidze nie powinno się ich lekceważyć. Na wyróżnienie zasługuje Wojciech Samek z Brzeznej za kolejne wspaniałe i efektowne gole
GRUPA B
Gold Team – Tradycja Fabryka Okien 17:2 (6:1)
Prawdziwą ucztę strzelecką w tym spotkaniu zafundowali sobie zawodnicy Gold Teamu. Mecz troszkę jednostronny, lecz i Tradycja miała swoje okazję. Dwie udało im się wykorzystać lecz w innych albo marnowali, albo na ich przeszkodzie stał bramkarz złotych bardzo dobrze dysponowany tego dnia. Mecz ogólnie bez jakiejś wielkiej euforii, ponieważ już wcześniej było wiadomo ze obie drużyny nie poprawią swoich miejsc w tabeli. Można było jedynie poprawić swoja grę co tym pierwszym zdecydowanie się to udało. Gold Team przystępuje do play off i można śmiało powiedzieć że będą mocni. W grupie przegrali tylko z mocarzami lecz jak sami widzimy do tych mocarzy również należą. Tradycja natomiast szumnie zapowiada walkę o Puchar Fair Play, co też jest godne do pochwały, wszak uważamy że właśnie zasada fair play powinna dominować w całych rozgrywkach. Jak na ten czas prowadzą w tej klasyfikacji gdzie mają duże szanse na końcową wygraną.
Kamex – Farbol 4:2 (4:1)
Spotkanie to decydowało o losach Farbolu, który potrzebował jednego punktu do awansu. Jak się okazało tego jednego punku za brakło. Patrząc na składy jakie pojawiły się na boisku to Kamex przyjechał do Brzeznej bez żadnego rezerwowego, natomiast ich rywale przyjechali z taka ilością zawodników, że mogli by wystawić dwie drużyny do gry. Taka sytuacja powodowała szanse na pokonanie Kamexu lecz Farbiarze takiej okazji nie wykorzystali. Trzeba natomiast podziwiać chłopaków z Trzetrzewiny za ich kondycję oraz hart ducha gdzie walczyli z przeciwnikiem w osłabieniu. Farbol rozegrał bardzo dobre spotkanie jednakże brakło to do odniesienia jakże im potrzebnego zwycięstwa lub remisu. Kamex gra dalej wyznaczając wielki poziom Sufigs Ligi natomiast Farbiarze muszą się skupić na Pucharze Ligi.
Poprad Team – Galactik Football 2:24 (0:12)
Mecz który był całkowicie zdominowany przez Galactik. Było to jednostronne spotkanie które pokazało jaką moc mają galaktyczni. Spotkanie to dało również pokaz siły gdzie aktualnie znajdują się obie drużyny. Historyczny mecz, który przejdzie do annałów Sufigs Ligi jako spotkanie w którym strzelono największą liczbę goli oraz gdzie wygrano z największą różnicą bramek między rywalami. Na wielkie słowa uznania zasługuje nowy nabytek galaktikos Krzysztof Skoczeń który pobił kolejne rekordy. Strzelił on 10 goli w jednym spotkaniu oraz zaliczył 5 asyst. Jest to wielki wyczyn jego i całej drużyny który ciężko będzie pobić. Cóż można powiedzieć o Popradzie? w zasadzie nie ma żadnych pozytywów do ich gry, oprócz dwóch bramek które zdobyli na otarcie łez. Poprad Tym to sposobem spadł na ostatnie miejsce w tabeli. Galactik Football jest w wielkiej formie i pewnie rywale w parze play off juz drżą widząc jaki wynik zgotowali rywalom.
Millenium – Euro Kryształ 9:5 (7:3)
Mecz o stawkę dla drużyny Millenium, którzy wygrywając zapewniliby sobie awans do play off. Jeszcze przed tym spotkaniem organizator odebrał kilka telefonów od kapitana Millenium z zapytaniem jaki wynik meczu pomiędzy Kamexem a Farbolem, ponieważ właśnie wygrana lidera tabeli dawała im szanse na walkę o ostatnie premiowane awansem miejsce. Millenium kiedy dowiedziało się, ze Farbol przegrał ruszył z wielkim impetem po awans. Na twarzach tych zawodników ponownie było widać wielką ochotę do zwycięstwa i cel jakim jest awans. Euro kryształ zagrał bardzo dobry mecz, w pierwszej połowie nawet prowadził, lecz to nie starczyło na pokonanie Millenium, którzy tego dnia byli naprawdę w wysokiej formie. Ich przeciwnikiem w ćwierćfinale będzie The Reds, dlatego by wygrać muszą zagrać jeszcze lepiej, nawet na 200%.
STATYSTYKI KOLEJKI
Liczba meczy: 8
Liczba goli: 110
Średnia ilość goli na mecz: 13,75
Wygrane: 8
Remisy: 0
Walkowery: 0
Najwięcej goli strzelonych w meczu: 26 goli, 2:24 (Poprad team – Galactik Football)
Najwyższa wygrana: 2:24 (Poprad team – Galactik Football)
Ilość żółtych kartek: 2
Ilość czerwonych kartek: 0
Zawodnik tygodnia: Krzysztof Skoczeń (Galactik Football) Zdobywca 10 goli i 5 asyst w jednym meczu
Drużyna Tygodnia: Galactik Football za rekordowy wynik osiągnięty z Poprad Team. Wygrana różnicą 22 goli